wtorek, 16 sierpnia 2016

4. Król kruków- Maggie Stiefvater



Hej! Dziś mam dla Was recenzję pierwszego tomu Kruczego cyklu. Zapraszam!




Tytuł: "Król kruków"
Autor: Maggie Stiefvater
Tytuł oryginalny: "The raven boys"
Tłumacz: Małgorzata Kafel
Wydawnictwo: Uroboros
Data wydania: 19 czerwcz 2013
L. stron: 496













Pierwszy tom magicznej sagi.

Jedna dziewczyna i trzech chłopaków.

Blue pochodzi z rodziny wróżek, jest medium do kontaktów ze światem zmarłych.

Gansey, Adam i Ronan, trzej przyjaciele w elitarnej szkoły dla chłopców, obsesyjnie poszukują tajemniczych linii mocy legendarnego Króla Kruków - Glendowera.

Z ich powodu pozornie ciche i spokojne miasteczko staje się scenerią niezwykłych wydarzeń.

Gdy razem z Blue trafią do magicznego lasu, gdzie czas płata figle, nic już nie będzie takie samo...

Przerażające tajemnice, mroczne rytuały, stare przepowiednie, wizje, duchy, ofiary, a to dopiero początek tej historii...

Wkrótce następne tomy tej fascynującej sagi.





Szesnastoletnia Blue Sargent mieszka w Henrietcie w Wirginii. Jej dom opanowany jest przez kobiety- od matki po ciotki i kuzynki. Wszystkie kobiety w jej rodzinie są wróżkami, medium. Przepowiadają przyszłość, wróżą z kart tarota, odprawiają rytułały. Jednak Blue jest wyjątkiem, nie posiada takich mocy, umie jedynie wzmocnić działanie mocy innych. Już w dzieciństwie matka i ciotki przepowiedziały jej, że w przyszłości zabije pocałunkiem chłopaka, którego pokocha. Przez to dziewczyna ma w życiu dwie zasady. Pierwsza to trzymać się z dala od chłopaków, a druga to trzymać się z daleka od chłopaków z Akademii Aglionby- elitarnego liceum dla bogatych chłopców, którzy zwani są kruczymi chłopcami ze względu na obecność kruka na mundurkach i w logo szkoły. Oprócz chodzenia do szkoły Blue dorabia sobie w restauracji u Nina. Pewnego dnia, właśnie tam poznaje czwórkę chłopców z Aglionby- Gansey'a, Adama, Ronana i Noah. Dowiaduje się, że szukają w Henrietcie linii mocy oraz legendarnego Króla Kruków- Glendowera. Blue postanawia pomóc im w poszukiwaniach, gdyż mogłaby wzmocnić działanie linii mocy...

Akcja książki rozwija się bardzo wolno, ale kiedy się rozkręci naprawdę sporo się dzieje. Bardzo ciekawe jest wplecenie przez autorkę w fabułę powieści legendy o walijskim, zaginionym królu. Oprócz fascynujących tajemnic, zagadek i całego odkrywania prawdy o Glendowerze, Maggie Stiefvater poruszyła też inne ważne problemy takie jak przemoc domowa. Dzięki temu książka oprócz tego, że jest dobrą rozrywką, zyskuje na przekazie.

Podsumowując książka była bardzo ciekawa, ALE... Ale zanim zrobi się wciągająca czeka na nas około 400 stron BARDZO powolnego rozwijania się akcji. Mimo tak długiej męki, skończyłam tą książkę, ponieważ chciałam się dowiedzieć, dlaczego tak wiele osób ją poleca. I wiecie co? Warto było się początkowo przemęczyć, aby później na maksa wciągnąć się w tajemniczą historię poszukiwań Glendowera. Z resztą czytam aktualnie drugi tom tej serii i jest o wiele lepszy, wciąga od początku. Polecam Wam pierwszy tom mimo ciężkiego początku.

Cytaty:

Krzyczą tylko ci ludzie, którzy mają zbyt ubogie słownictwo, żeby szeptać.


Niektóre sekrety odsłaniają się tylko przed tymi, którzy są ich warci.


Nie interesowało jej przepowiadanie ludziom przyszłości. Wolała wyruszyć na poszukiwanie własnej.


OCENA:

♥♥♥♥♥♥♥
7/10

Czytaliście tę książkę? Co o niej sądzicie?

3 komentarze:

  1. Bardzo chcę sięgnąć po tę książkę (zwłaszcza teraz, po Twojej recenzji). Moim zdaniem, autorka jest godna uwagi - polecam Ci "Wyścig śmierci" oraz "Drżenie". :)
    (Pisz więcej o swojej opinii, a będzie świetnie!)

    Obserwuję!
    LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książkę przeczytałam jakoś na początku września i się zakochałam, ma zdanie bardzo podobne do twojego. Tak jak osoba wyżej napisała, musisz bardziej rozwinąć swoją recenzje a będzie idealnie.
    Powodzenia w blogowaniu :)
    myszkarecenzuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń